Raport rejestracji kamperów i przyczep kempingowych w pierwszym półroczu 2024 roku
Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego oraz Polska Grupa Caravaningowa przedstawiają raport rejestracji nowych i używanych kamperów oraz przyczep kempingowych w pierwszym półroczu 2024 roku opracowany na podstawie danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów.
W pierwszych dwóch kwartałach 2024 r. odnotowaliśmy wzrost ilości pierwszych rejestracji nowych przyczep oraz samochodów kempingowych w Polsce. W grupie nowych samochodów kempingowych wyniósł +47,3% r/r. W pierwszym sześciu miesiącach roku zarejestrowano 1 174 szt. (+ 377 szt.).
W kategorii nowych przyczep kempingowych zarejestrowano w pierwszych sześciu miesiącach
br. 589 szt. co przełożyło się na wzrost o 11,3 % (+ 60 szt.).
W pierwszym półroczu 2024 roku zarejestrowano po raz pierwszy w naszym kraju 1 544 szt. używanych samochodów kempingowych. Daje to wzrost dynamiki na poziomie 50,3 % (+ 517 szt.).
Na rynku używanych przyczep kempingowych utrzymał się trend z poprzedniego kwartału, kończąc półrocze ze wzrostem o 9,2 % r/r, na co złożyło się 4 602 szt. (+ 388 szt.) rejestracji.
Pod kątem krajów pochodzenia w przypadku sprowadzanych samochodów kempingowych prym wiodą nieprzerwanie Niemcy (648 szt.) oraz Francja (284 szt.). Na trzecim i czwartym miejscu znalazły się Holandia (132 szt.) oraz Belgia (101 szt.).
W krajach pochodzenia sprowadzonych używanych przyczep kempingowych na pierwszym miejscu utrzymała się Dania (1037 szt.), na drugim Wielka Brytania (822 szt.), a na ostatnim stopniu podium Niemcy (804 szt.).
Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego mówi: „Patrząc na wyniki rejestracji nowych samochodów kempingowych w pierwszym półroczu 2024, można z zadowoleniem stwierdzić, że wzrost jest imponujący, bo blisko 50%. Nieco gorszy, ale wciąż satysfakcjonujący - ponad 10% wynik zanotowały przyczepy kempingowe. Z bardzo podobnymi wynikami mamy do czynienia
w przypadku rejestracji używanych przyczep i samochodów kempingowych. Dane rejestracyjne wskazują, że czas, kiedy doświadczaliśmy problemów z dostępnością pojazdów do zabudów kempingowych już minął. Można też zaryzykować stwierdzenie, że spędzanie wakacji w kamperze czy przyczepie kempingowej stało się normą dla wielu osób i rodzin i że – paradoksalnie - przyczyniła się
do tego pandemia COVID. Warto też zauważyć, że w ogólnopolskich mediach coraz częściej spotykamy reklamy pojazdów kempingowych i przyczep, co oznacza, że sprzedawcy dostrzegają ich coraz większy potencjał na polskim rynku. Również na naszych drogach w okresie wakacyjnym często spotykamy pojazdy kempingowe i przyczepy ciągnięte przez bardzo drogie samochody. Pokazuje to, że taka forma wypoczynku staje się atrakcyjna dla osób zamożnych i bardzo zamożnych.”.
Sebastian Klauz, wiceprezes PGC, wydawca czasopisma Polski Caravaning, mówi: „Kontynuacja wzrostów ilości rejestracji z pierwszego kwartału trwa, co znajduje potwierdzenie w obecnych wynikach. Towarzyszy temu jednak dość nietypowa sytuacja na rynku. Wielu dealerów narzeka
na słabą sprzedaż, na placach stoją pojazdy, a z drugiej strony notowane są niesamowite wzrosty.
Bo chyba przyrost na poziomie 47,3% to wspaniały wynik?
Od dawien dawna w statystykach rejestracji nowych kamperów na pierwszym miejscu widnieje
VW. Ma on aż 34% udział w rynku. Wydawać by się mogło, że jego statystyki zakłamują rzeczywistość. Pomijając jednak tego producenta widzimy, że w innych fabrykach odnotowujemy również świetne wzrosty. A zatem największy gracz nie powoduje zniekształcenia obrazu całego rynku. To jak sytuacja wygląda naprawdę? Moim zdaniem słaba ocena rynku w ujęciu dealerów wynika ze zbyt wielkich oczekiwań. Po krótkim czasie Hobby odzyskuje prowadzenie w rejestracji nowych przyczep. Również polskiemu producentowi wiedzie się dobrze.
Sytuacja w rejestracji przyczep nie jest aż tak spektakularna jak w kamperach , ale i tak wszyscy powinni być zadowoleni. Wydawałoby się, że dobre wyniki w kategorii nowych pojazdów zredukują cyfry wśród pojazdów używanych. Jednak i one nie spadają. Wzrost w grupie używanych kamperów
o ponad 50% pokazuje duże zapotrzebowanie rynku na zakup trochę tańszych pojazdów.
Kończąc, na polskim rynku w pierwszym półroczu przybyło ponad 7900 pojazdów kempingowych. Jeśli dodamy do tego polepszenie nastrojów i chęci do inwestowania w MŚP to otrzymamy fantastyczną perspektywę dla całej branży”.